- TAK, ponieważ GRYWALIZACJA DAJE NATYCHMIASTOWĄ INFORMACJĘ ZWROTNĄ o tym, co uczeń robi dobrze, a co źle i wskazuje mu prostą ścieżkę do sukcesu.
- Ocena natomiast informuje tylko o pewnym uśrednionym stanie wiedzy.
- TAK, ponieważ GRYWALIZACJA POKAZUJE ILE UCZEŃ JUŻ POTRAFI.
- Ocena najczęściej pokazuje ile uczniowi nadal brakuje do „ideału”
- TAK, ponieważ GRYWALIZACJA DOCENIA WYSIŁEK UCZNIA, za który czeka go nagroda.
- Ocena powoduje, że liczy się jedynie wynik końcowy, co wcale nie musi oznaczać wysiłek ;)
- TAK, ponieważ w GRYWALIZACJI dzięki swoim staraniom i współpracy z innymi, UCZEŃ zbiera kolejne punkty, OSIĄGA KOLEJNE POZIOMY KOMPETENCJI i zdobywa kolejne nagrody.
- W przypadku ocen najczęściej boi się że dostanie „1”, a kiedy dostanie „2” zastanawia się czemu nie „3”. Kiedy dostanie „3 zastanawia się czemu nie „4”, a kiedy dostanie „4” zastanawia się czemu nie „5”. Kiedy dostanie „5” zastanawia się czemu nie 6”, a kiedy dostanie „6” zastanawia się jak długo uda mu się tą oceną utrzymać…
- TAK, ponieważ GRYWALIZACJA TO MOTYWACJA - wzmacnia pozytywne zachowania ucznia, WYZNACZA DROGĘ „WEWNĘTRZNEMU JĘŹDŹCOWI”*** i MOTYWUJE „WEWNĘTRZNEGO SŁONIA”***.
- Oceny rzadko bywają motywujące, a raczej demotywują i zniechęcają uczniów do aktywnej nauki.
*** Więcej przeczytacie w rewelacyjnej książce O MOTYWACJI autorstwa Braci Heath pt. „Pstryk”
Wszystkiego GRYWALIZACYJNEGO!
Witek Machlarz - nauczyciel
info@humanexcellence.pl
PS
Czasem zastanawiam się co było, gdyby rodzice zamiast nagradzać i chwalić swoje dzieci za postępy, nagle zaczęli stawiać im oceny za wszystko, czego się uczą Np. stawiać „jedynki” za to, że się przewracają, kiedy uczą się chodzić , albo „mierne” lub „dopuszczające” kiedy dzieciaki przekręcają słowa ucząc się mówić. A za słabe oceny wprowadzać „szlaban na x” lub inne popularne kary... . Na szczęście w domu oceny nie są obowiązkowe ;)
WM